1) Przeczytaj ponownie Inwokację do Pana Tadeusza. 2) Opisz pejzaż wyłaniający się z Inwokacji. Uwzględnij barwy, którymi posłużył się poeta. 3) Naucz się wygłaszać z pamięci tekst Inwokacji. 4) Odpowiedz na pytania: Czy tekst Inwokacji obrazuje przestrzeń lokalnej, małej ojczyzny? Przyroda w Panu Tadeuszu stanowi integralną część świata przedstawionego. Mickiewicz już w pierwszych słowach dzieła podkreśla wyjątkowość nadniemeńskiego krajobrazu, który jest dla niego wspomnieniem ojczyzny, przechowywanym w sercu przez wiele lat. Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem; Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą. To kraina, w której przyroda jaśnieje mnogością barw, zapachów, odgłosów. Wszystko jest dynamiczne i pełne sił witalnych. Są tam pola malowane złotem pszenicy i srebrem żyta, odcinające się bielą gryki od zielonych i wijących się niczym wstęga łąk. Soplicowo zostaje wtopione w krajobraz, połączone z nim nierozerwalnymi więzami i trudno powiedzieć, czy to natura stanowi element życia ludzi, czy ludzie wkomponowani zostali w przyrodę. Mistrzowskie operowanie różnorodnymi środkami stylistycznymi przez poetę sprawia, że przyroda ożywa, urasta do rangi drugiego równorzędnego bohatera utworu. Dzięki wspaniale wykreowanej plastyczności opisów, dochodzi do wizualizacji przyrody, jej iście malarskiego przedstawienia. Mnogość opisów to ogromne możliwości dla wyobraźni czytelnika. Przyroda towarzyszy człowiekowi w jego codzienności, wytycza rytm jego życia poprzez pory roku i pory dnia. Wschody i zachody słońca to wyznacznik czasu dla chłopów, pracujących w majątku Sędziego. Słońce ze swoją wędrówką po nieboskłonie wytycza rytm dnia – ludzie budzą się wraz z jego pojawieniem się i kończą dzień, gdy chyli się ku horyzontowi. Słońce tętni mnogością barw, różniących się w zależności od czasu doby. Rankiem jest złociste, muska delikatnymi promieniami twarze śpiących ludzi, wieczorem staje się czerwone. Słońce to gospodarz dnia. To dzięki promieniom słońca postać Zosi nabiera tajemniczości, delikatności i magii. Słońce ozłaca jej włosy, tworzy idylliczny obraz dziewczyny podobnej do nimfy w oczach Soplicowem słońce weszło, i już padło Na strzechy, i przez szpary w stodołę się wkradło; I po ciemnozielonym, świeżym, wonnym sianie, Z którego młodzież sobie zrobiła posłanie, Rozpływały się złote, migające pręgi Z otworu czarnej strzechy, jak z warkocza wstęgi; I słońce usta sennych promykiem poranka Draźni, jak dziewczę kłosem budzące kochanka. Już wróble skacząc świerkać zaczęły pod strzechą, Już trzykroć gęgnął gęsior, a za nim jak echo Odezwały się chorem kaczki i indyki, I słychać bydła w pole idącego ryki”. Przyroda towarzyszy człowiekowi również w jego sferze emocjonalnej. Kiedy w Soplicowie panuje harmonia, a goście spędzają czas na rozrywkach, przyroda emanuje ciepłem, pięknem dnia, spokojem. W chwili, gdy Soplicowo jest zagrożone zajazdem nadciągają chmury i zaczyna padać deszcz, który zamienia się w burzę podczas bitwy z Moskalami. Wiosna i budząca się wraz z nią po zimowym śnie przyroda, zbiega się z powrotem uciekinierów z polskim wojskiem i nadzieją na odzyskanie niepodległości. Wiosenna radość wszystkich stworzeń oraz zjawisk towarzyszy radości ludzi. Przyroda współodczuwa, sama żyje. Mickiewicz dokonuje uosobienia i antropomorfizacji natury, nadając jej cechy fizyczne, psychologiczne i zachowania właściwe człowiekowi. Słońce idzie po niebie, wzdycha ciepłym powiewem, topole bronią dwór od wiatrów. Liczne epitety, świetnie skonstruowane porównania, przenośnie i animizacje, zastosowane przez twórcę dzieła, tworzą malownicze krajobrazy i świat przepełniony ogromem natury. Dwa stawy w pobliżu dworu przypominają parę kochanków, których dłońmi są splatające się nurty strumyków, a niedaleko, niczym przyzwoitka, stoi stary młyn. Soplicowo i otoczenie dworu, dzięki takiej stylizacji natury, nabiera cech metafizycznych i baśniowych. To świat wyjęty z rzeczywistości, która jest zakłócana przez wojny, spory i zniszczenia. To świat odrealnionego piękna, owa arkadia, do której ucieka zmęczony życiem na emigracji Mickiewicz. To świat otoczony prastarymi puszczami i matecznikiem, w które wpisane są dawne dzieje Litwy. To miejsce nad którym: „Słońce już gasło, wieczór był ciepły i cichy, Okrąg niebios gdzieniegdzie chmurkami zasłany, U góry błękitnawy, na zachód różany; Chmurki wróżą pogodę, lekkie i świecące, Tam jako trzody na murawie śpiące, Ówdzie nieco drobniejsze, jak stada cyranek. strona: - 1 - - 2 - ± Odczytanie Inwokacji. Inwokacja (łac. invocatio – wezwanie) to rozbudowana apostrofa otwierająca utwór literacki, zazwyczaj poemat epicki, w której autor zwraca się do swej muzy, bóstwa lub duchowego patrona z prośbą o natchnienie, pomoc w tworzeniu dzieła. W Inwokacji do „Pana Tadeusza”, duchowym patronem Mickiewicza jest Matka Adam Mickiewicz - Inwokacja (Pan Tadeusz) rozpocznij naukę Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; rozpocznij naukę Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, rozpocznij naukę Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie rozpocznij naukę Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. rozpocznij naukę Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy rozpocznij naukę I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy rozpocznij naukę Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! rozpocznij naukę Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem, Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem, rozpocznij naukę (Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę (Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę rozpocznij naukę Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę rozpocznij naukę I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu rozpocznij naukę Iść za wrócone życie podziękować Bogu), Iść za wrócone życie podziękować Bogu), rozpocznij naukę Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono. Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono. rozpocznij naukę Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną rozpocznij naukę Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, rozpocznij naukę Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; rozpocznij naukę Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, rozpocznij naukę Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem; Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem; rozpocznij naukę Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie bursztynowy świerzop*, gryka jak śnieg biała, rozpocznij naukę Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina* pała, rozpocznij naukę A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą rozpocznij naukę Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
Bodźcem do napisania "Pana Tadeusza" była też dręcząca poetę tęsknota do rodzinnej Litwy, którą opuścił w 1824 roku. Najpełniejszym i najbardziej wzruszającym wyrazem tej tęsknoty jest "Inwokacja" rozpoczynająca się od słów, znanych zapewne każdemu Polakowi: "Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie,
Inwokacja to rozwinięta apostrofa, zwrot otwierająca poemat epicki (epos, epopeję), w której autor zwraca się do muzy, bóstwa lub duchowego patrona z prośbą o inspirację. W inwokacji ujawnia się narrator, by następnie obiektywnie przedstawiać wydarzenia. Adam Mickiewicz rozpoczyna swoją epopeję zwracając się bezpośrednio do Litwy („Litwo! Ojczyzno moja!”). Wieszcz urodził się i wychował na Nowogródczyźnie. Litwa, dawna część Rzeczpospolitej Obojga Narodów była dla niego małą ojczyzną. Opuścił ją na zawsze w 1824 roku. W inwokacji wspomina o utracie Pozostały mu tylko wspomnienia. „Pan Tadeusz” powstawał w Paryżu, gdzie Mickiewicz przebywał na emigracji. W trudnej dla Polaków sytuacji poeta myślami wraca do rodzinnych stron. Kieruje nim tęsknota za pięknym, wyidealizowanym obrazem rodzinnych stron. Następnie autor zwraca się do Matki Boskiej – wspomina jej wizerunki z „jasnej Częstochowy”, „Ostrej Bramy” w Wilnie i Nowogródka. Dla Polaków te dwa wyobrażenia Madonny były najbliższe. Wiązały się z przywiązaniem do ojczyzny i wiary. Matka Boska ma według autora chronić Nowogródek i mieszkających tam ludzi. Mickiewicz Pannie Świętej przypisuje moc sprawiania cudów, wspomina historię z dzieciństwa, gdy za sprawą „ofiarowania” Matce Bożej został uzdrowiony. Epizod oddania chorego dziecka pod opiekę Matki Bożej jest zaczerpnięty z biografii Mickiewicza. W pierwszych latach życia wypadł on z okna i wyzdrowiał dzięki wstawiennictwu Maryi. Poeta jest przekonany, że Madonna wskrzesi Polskę, a emigranci powrócą do ojczyzny („na ojczyzny łono”). W wyobraźni powraca do litewskich krajobrazów. Kieruje nim tęsknota. Wspomina nadniemeńskie pagórki i łąki. Przywołuje uprawiane na Litwie rośliny: pszenicę, żyto, świerzop (rzepak), grykę, dzięcielinę (koniczynę). Używając barwnych epitetów i porównań. Przywołuje całą paletę barw: zieleń, błękit, złoto, srebro, bursztyn, biel, róż. Inwokacja kończy się opisem drogi wiodącej przez pola, przy których rosną grusze („z rzadka ciche grusze siedzą”). Opisanie w inwokacji krajobrazu litewskiego można porównać do budowania scenografii przez reżysera. Autor, przywołując zapamiętane z dzieciństwa obrazy, kreśli tło wydarzeń opisanych w epopei.
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Opowiada ona o pięknych miejscach, które znajdują się w jego ojczyźnie. W inwokacji „Pana Tadeusza” wyrażone są emocje
Warto wspomnieć, choćby jako ciekawostkę analityczną, jeszcze o dwóch kwestiach: recepcji inwokacji oraz „problemie świrzopa”. Jeśli chodzi o kwestie pierwszą to dotyczy ona głównie zarzutów, iż największy polski poemat, epopeja narodowa rozpoczyna się podniosłym zwrotem do Litwy. Jest to jednak umotywowane zarówno historycznie (Litwa była częścią Rzeczpospolitej Obojga Narodów), jak i uczuciowo (chodzi o swoisty rdzenny, rodzimy, lokalny patriotyzm Mickiewicza). Druga kwestia jest lżejszej natury i dotyczy historii dociekań badaczy, co kryje się pod nazwą świerzop. W pewnym momencie badań nad tekstem doszło bowiem do niejako obsesji rozszyfrowywania „botanicznej” warstwy przedmiotów przedstawionych. Dostrzegłszy to nieco komiczne postępowanie K. I. Gałczyński napisał wiersz pt. Ofiara świerzopa . strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Mickiewiczowi niezwykle dobrze udało się oddać nastrój panujący na Litwie i w szlacheckiej Polsce. Na kolejnych stronicach dzieła zawarł barwne losy mieszkańców dworku w Soplicowie oraz Dobrzyńskiego zaścianka. Forma Pana Tadeusza jest niezwykle kunsztowna, zdarzenia zostały z wielka dbałością o szczegóły.
. 798 284 118 531 710 309 83 611

bursztynowy w inwokacji pana tadeusza