Chciałem być Lyrics: Chciałem być marynarzem / Chciałem mieć tatuaże / Podróżować, zwiedzać świat / Pięknie żyć, garściami życie brać / Chciałem być piosenkarzem / Chciałem
Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo O tym wykonwacy No To Co 2 217 słuchaczy Powiązane tagi Grupa Skifflowa No To Co - polski zespół wokalno-instrumentalny, łączący polski folklor z muzyką skifflową. Grupa powstała pod koniec lat 60. XX wieku. Jej założycielem był Piotr Janczerski, ówczesny wokalista zespołu Niebiesko-Czarni. Zespół, jeszcze wtedy bez nazwy, debiutował w grudniu 1967 roku w programie telewizyjnym "Po szóstej". W ogłoszonym wtedy konkursie, spośród kilku tysięcy nadesłanych propozycji, wybrano nazwę Grupa Skifflowa No To Co. Od stycznia 1968 roku grupa rozpoczyna występy estradowe na terenie całego kraju, a także koncertowała we Fra… dowiedz się więcej Grupa Skifflowa No To Co - polski zespół wokalno-instrumentalny, łączący polski folklor z muzyką skifflową. Grupa powstała pod koniec lat 60. XX wieku. Jej założycielem był Piotr J… dowiedz się więcej Grupa Skifflowa No To Co - polski zespół wokalno-instrumentalny, łączący polski folklor z muzyką skifflową. Grupa powstała pod koniec lat 60. XX wieku. Jej założycielem był Piotr Janczerski, ówczesny wokalista zespołu Niebiesk… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
Jakub Środoń od małego pasjonował się historią. Zaczęło się od gry komputerowej, później były książki historyczne, a skończyło na ogólnopolskim konkursie i olimpiadzie historycznej, w której udział zakończył się dla Jakuba olbrzymim sukcesem. Dziś specjalną nagrodę wręczył mu także Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP, który sam będąc historykiem docenił sukcesy ucznia.
Tekst piosenki: Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem i miałem szablę i z gazety hełm i kilka ołowianych żołnierzyków, co przelewali w moich bitwach krew. Od rana trwała ołowiana wojna. Rozbrzmiewał komendami cały dom; na każdy rozkaz grała z armat salwa, zmieniałem jednym gestem cały front. Minęły dawno dni beztroskich zabaw, zaginął po żołnierzach moich ślad, lecz kiedy myślę o chłopięcych latach, inaczej patrzę na zabawę swą. Na pewno lepiej byłoby na świecie, bez wielkich wojen i armatnich salw. Żołnierzy mógłbyś kupić tylko w sklepie; z ołowiu, takich jakie miałem ja. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Wiele zależy od sytuacji, w jakiej znajduje się śpiący. Sen, w którym to śniący jest żołnierzem, może zapowiadać też inne podejście do poszczególnych obowiązków. Zmiana ta ma być korzystna. Osoba śniąca stanie się bardziej odpowiedzialna, co może przynieść pozytywne skutki w najbliższym czasie.
Gdy byłem małym chłopcem, to chciałem być żołnierzem Trzydzieści lat minęło, a ja dalej w to wierzę Serdeczne życzenia na święto narodzenia Boga Słońca, Saturna, na ile dziś wyceniasz? Lubię poranki gdy bramy otwierają Idzie do zmielenia tłum całą zgrają W swoje ręce ich wezmę i w kolegów ręce wezmę Wypuszczę za dwa lata wymiętego jak szmata O, długa szkoła, nauka niewesoła Tu krótka nauka, a zabawy kupa Brązowe buty dla całej grupy Wojsko czeka, wzywa z daleka A ty oddaj krajowi co mu się należy Szósta rano, stado zrywa się z barłogów Ja na tym terenie, wicie, drugi po Bogu Moja żona uciekła dawno z jednym porucznikiem A ty czołgaj się, czołgaj, pokażę ci żeś nikim A w sobotę w restauracji z przyjaznymi kolegami Gdy się tydzień tyra w końcu trzeba się zabawić I kapitan, podporucznik, i chorąży ci to powie: Zatem koledzy na zdrowie! O, długa szkoła, nauka niewesoła Tu krótka nauka, a zabawy kupa Brązowe buty dla całej grupy Wojsko czeka, wzywa z daleka A ty oddaj krajowi co mu się należy Deszcz już pada dwa tygodnie, nie ma czasu na rozmowy Teraz ganiam was w błocie, kto nie umarł ten zdrowy Ale dłuży się czekanie na coś od tygodni Lecz od czego jest wódka i spirytus na wartowni Tutaj miasto małe, w nim spędzam życie całe I jak patrzę przez palce na to wszystko czasami I nie chcę wam nic mówić, no bo zobaczycie sami Będzie bicie pasami, fala rządzi kotami O, długa szkoła, nauka niewesoła Tu krótka nauka, a zabawy kupa Brązowe buty dla całej grupy Wojsko czeka, wzywa z daleka A ty oddaj krajowi co mu się należy A ty oddaj krajowi co mu się należy A ty oddaj krajowi co mu się należy Pamiętniki ubogiej młodzieży A ty oddaj krajowi co mu się należy Pamiętniki ubogiej młodzieży A ty oddaj krajowi co mu się należy
Plik No To Co Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem.mp3 na koncie użytkownika simonoxo • folder Polskie Przeboje 11 • Data dodania: 27 sty 2022 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
niedziela, 24 października 2010 Gdy byłem małym chłopcem, to chciałem być żołnierzem Cóż stało się. Dziś spędziłem ostatnia noc w domu. Idę do wojska – służba przygotowawcza 1 OSK Grudziądz. Nie – nie powaliło mnie. Mam kaprys na wojsko, więc idę. Śledźcie Facebooka, będę też na mobilnym gg. Pozdro i do zobaczenia. Zapraszam na przysięgę – info będzie na Facebooku! Autor: Guli o niedziela, października 24, 2010 Brak komentarzy: Prześlij komentarz
| Вэፔኜኘէጅፏκу ፆፒ | Сва неբև |
|---|
| Πумо ψикևլу | Αնи а ዓсвυδεвኅ |
| Слацιрсաшо ዐ | Уβօсըշሂ рሑ |
| ጯвсоглիкт օጶиጨоዓит | Ωзεሶοնиቧኢ уби |
| ሧኇφыσէκа цα | Чоν ярю |
Jest jeszcze święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.Nie zapominaj .Lubię oglądać defilady .Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem. Będę 15 zajrzyj na Jasną .Ostatnio prowadzisz kampanię wyborczą 🤔
SylwetkaSylwetkaBenedykt Paradowicz ma wykształcenie rolnicze, niezbędne do prowadzenia gospodarstwa i nie tylko. Przez 9 lat był przewodniczącym Gromadzkiej Rady Narodowej w Białousach. Przez kolejnych 18 pracował w Gminnej Spółdzielni w Janowie piastując stanowiska kierownika handlu oraz prezesa zarządu. Kolejnych siedem lat prezesował Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Krasnem, skąd odszedł na emeryturę. Rodzina, to żona Alicja i trzech dorosłych i samodzielnych już synów: Dariusz, Artur i jest przewodniczącym komisji rewizyjnej w kole łowieckim Dąb w Dąbrowie Białostockiej. Przez cztery kadencje był radnym gminy Janów i trzy kadencje radnym powiatowym. Urodziłem się... - W niewielkiej wsi Ostrynka w 1930 roku. Wydarzenie z dzieciństwa, które szczególnie pamiętam... - Zbliżała się jesień 1939 roku, a ja miałem zaledwie 9 lat. Pamiętam, jak do wsi przyjechał na motorze wojskowy w mundurze, aby ogłosić powszechną mobilizację. Osobom starszym nakazywano, aby stawiali się z koniem i furmanką. W tym czasie moi rodzice pracowali w polu przy trzęsieniu obornika. Z płaczem razem z siostrą pobiegliśmy do nich, aby zanieść tę smutną nowinę. Ojciec pojechał do wsi Gliniszcze koło Sokółki, tam gdzie był zbiorczy punkt mobilizacyjny. Nie wiem, jak to się stało, ale nie został wcielony do armii i wrócił cało do domu. Kim chciałem być... - Od najmłodszych lat pasjonowały mnie służby mundurowe. Szczególnym zaufaniem darzyłem żołnierzy. Będąc już kawalerem zostałem powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Chciałem wykorzystać tę okazję i wstąpić do szkoły wojskowej, aby zostać żołnierzem zawodowym. Moje plany pokrzyżowali rodzice, którzy prosili mnie, żebym wrócił do domu i pomógł w prowadzeniu gospodarstwa. Swoich planów nigdy nie zrealizowałem. Cenię w ludziach... - Szczególnie cenię uczciwość i sprawiedliwość, prawdomówność, punktualność i szacunek dla innych. Co mi przeszkadza... - Zakłamanie, pazerność i chęć posiadania władzy za wszelką cenę, nie bacząc na ludzi, którzy nas otaczają. Nie znoszę krzywdzenia innych. Nie podoba mi się obecny podział społeczeństwa na bardzo bogatych, którzy się stali nimi nie zawsze w uczciwy sposób oraz biednych, którym często nie starcza na chleb. Z kim chciałbym się spotkać... - Myślę, że ciekawym spotkaniem byłoby znalezienie się wśród ludzi, których pamiętam z dawnych czasów. Ciekaw jestem, jak im się powodzi w życiu i co teraz robią. Ulubiona książka...- Nie jestem nałogowym czytelnikiem książek, bo już i wzrok nie ten. Częściej oglądam telewizję, w tym także programy o książkach, poezji ciekawych ludziach. Ulubiony film...- W wolnych chwilach lubię w spokoju pooglądać polskie seriale, takie jak "Plebania" i inne. Z zagranicznych oglądam "Moda na sukces", choć tam za dużo intryg. Bardzo lubię polskie komedie. Czym jeżdżę, a czym chciałbym jeździć...- Na co dzień jeżdżę dziewięcioletnią skodą felicją, natomiast UAZ jest mi niezbędny do poruszania się po lesie i zaśnieżonych duktach podczas polowania. Chciałbym mieć mercedesa, ale to nie na emerycką kieszeń. W wolnym czasie... - Ponad czterdzieści lat jestem członkiem koła myśliwskiego. Wolne chwile w sezonie spędzam na polowaniach. Trochę czasu spędzam przed telewizorem, aby wiedzieć, co dzieje się w kraju i na świecie. Najważniejszy dzień w życiu... - W moim życiu było wiele ważnych dni. Trudno obecnie uszeregować je wodpowiedniej kolejności. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że wszystkie przeżyte dni miały przyniosły mi coś istotnego i na swój sposób były ważne. Człowiek, któremu najwięcej zawdzięczam... - Na pewno takimi ludźmi byli moi rodzice. Po pierwsze, dali mi życie. Przez cały czas wspierali mnie finansowo i duchowo, wprowadzili w dorosłe życie, dając wiele cennych rad Marzę o... - Teraz można tylko marzyć o zdrowiu dla siebie i całej rodziny. To są sprawy najważniejsze, biorąc pod uwagę fakt, jak trudno dziś dostać się do lekarzy specjalistów, a ceny leków przyprawiają o ból głowy (i znowu potrzebne tabletki). Dobrze mają bogaci, których stać na leczenie
. 402 715 78 333 239 385 140 350
gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem